Bardzo spokojny i stonowany film, dużo mniej tu wygłupów niż w pierwszych dziełach Charliego. Ale za to akurat lubię "Imigranta". Jak autor opisu, uważam że jeden z lepszych krótkich metraży Chaplina. Nie podoba mi się tylko że z niektórych tarapatów zbyt prosto wybrnął (np. ten artysta praktycznie z nieba mu spadł na...
więcejChaplin spogląda lekko kpiarskim okiem na Stany Zjednoczone jako ziemię obiecaną. Znajdzie się miejsce na obowiązkowy wątek romansowy i happy end oraz jak zwykle sporo okazji do śmiechu. Najlepsza jest tu długa scena w jadalni, kiedy to tramp, zamówiwszy posiłek, nie ma później czym za niego zapłacić i kombinuje jak...
więcej"Imigrant" ( 1917 r ) to chyba pierwszy film gdzie Chaplin zaczyna dojrzewać do robienia wielkiego kina. Jest tu zdecydowanie mniej improwizacji i głupkowatych żartów. Warto zwrócić uwagę że w tym rok (1917 ) Chaplin nagrywa tylko cztery filmy i skupia się bardziej na scenariuszu i pokazaniu jakiejś sensownej...
jeden z najlepszych krutkich filmuw chaplina.(10/10).genialny,wielki film,zapowiedz puzniejszych sukcesuw dlugometrazowych.jest w tym filmie duzo goryczy,smutku,watkuw autobiograficznych.ameryka wcale nie jawi sie jako ziemia obiecana,urzednicy sa brutalni,a podruz na statku koszmarna,naznaczona wymiotami i klopotami...
więcej