Mnie tam film się bardzo podobał, a przede wszystkim ten niesamowity zwrot akcji. Niegdy bym się nie domyśliła, że ten super glina zginie, w końcu był tym dobrym, a ci zawsze wygrywają. Ponadto film ukazuje pełne realia życia w Ameryce-głownie chodzi mi o stosunki prawne, które mogą faktycznie być "na rękę" bandziorom. W końcu jednak wygrywa dobra strona, ale i tak do końca trzymał w napięciu, i nie żałuję ani jednej minuty z oglądania tego filmu. :-)