Charlize Theron zagrała w tym filmie za darmo, jako wyraz wdzięczności dla Johna Herzfelda, który powierzył jej kiedyś przełomową dla niej rolę w filmie "Dwa dni z życia doliny".
Szminka na ustach Nicolette znika po pocałunku z Eddiem, lecz chwilę później znowu się pojawia.
Kiedy chwilę przed zamordowaniem przez Emila Eddie leży na podłodze w swoim mieszkaniu, płatki róż wokół jego głowy zmieniają swoje ułożenie w każdym kolejnym ujęciu.
Kiedy Jordy Warsaw czeka w taksówce, widać zbliżenie na taksometr, na którym widnieje kwota 41,80 dolarów, zmieniająca się po chwili w 42 dolary. Zaraz potem widać taksówkarza jedzącego kanapkę, a w tle taksometr znowu pokazuje kwotę 41,80 dolarów.
Film kręcono w Los Angeles (Kalifornia, USA) i Nowym Jorku (Nowy Jork, USA).
Tytuł filmu pochodzi od słynnego cytatu Andy'ego Warhola, który mówi że w przyszłości wszyscy będą sławni za "15 minut".
Scena, w której Eddie (Robert DeNiro) ćwiczy oświadczyny w lustrze, jest parodią z filmu "Taksówkarz".
Urzędnik imigracyjny w scenie na lotnisku nie jest aktorem ale rzeczywistym pracownikiem urzędu imigracyjnego.
Scena, w której DeNiro moczy głowę w umywalce pełnej kostek lodu, to rzeczywisty sposób na wytrzeźwienie, stosowany przez policyjnych detektywów i podpatrzony przez aktora w trakcie przygotowywania się do roli.
Wszysto, co w filmie pokazano jako nagranie Olega, było rzeczywiście przez niego nakręcone zwykłą amatorską kamerą. Herzfeld kazał mu obejrzec wcześniej konkretne filmy: "On the Waterfront", "Spartacus", "East of Eden", The "Third Man" i "Moby Dick".
Postać Eddiego Fleminga została oparta na nowojorskim detektywie Mike'u Sheehan, który prowadził dochodzenie w filmie "The Preppie Murder" reżyserowanym także przez Johna Herzfelda.