Bez przesady jak można tak oszukać polskiego widza. To poprostu film podzielony na 4cz. Może 2-3 przedłużone scenki i reszta normalny film. A dołujące było te sztuczne przedłużanie. 110min film trwał, a serial 200min ale odejmijmy z każdego odcina 15min tzw. "przypominacza" (czyli co było w poprzednim odcinku)i 5min napisów i wychodzi nam 120min. Ten mini serial przedłużony tylko o 10min!!! I to jeszcze przedłużony dennymi scenami.