Przyznam, że Felicity jest o niebo brzydsza, a Claire Forlani nie do końca wygląda na młodszą, tylko na bardziej dziewczęcą. Vera jest typem kobiecości lekko eterycznej,ale jednak zmysłowe o Claire bym tego nie powiedziała
hah widzę, że wiele skojarzeń macie ;)
ale rzeczywiście, gdy oglądałam film "W chmurach" stwierdziłam, że już gdzieś ją widziałam. Potem wchodzę na filmweb a tu tylko 2 filmy, z których na bank jej nie pamiętam ;) A wydawało mi się, że ją kojarze, bo jest podobna do K. Herman (której nie znosze w tych reklamach Knorra). I rzeczywiście przypomina też trochę Claire ;)
Mnie ona Katarzynę Herman przypomina (szczególnie w Source Code), tyle że jest od Polki ładniejsza :)
no właśnie i do Magii Gyllenhaal i do Claire Forlani.
Jak oglądam film to nie wiem, która z nich 3 gra :)
Forlani ma tak rozklapciałe usta, że nie porównałabym jej z Farmiga, bo ta jest sto razy ładniejsza.
Jakie wy filmy oglądacie, że porównujecie jej wygląd do owych kobiet? Mi się kojarzyła dotąd z Sophie Marceau. Te same oczy, nos, a przede wszystkim usta. Zapraszam do odwiedzenia jej profilu i bez pierdół :) http://www.filmweb.pl/person/Sophie.Marceau .
A mnie przypomina, o zgrozo moją sąsiadkę pijaczkę (pełna patola), której nie cierpię. Ten sam typ urody.