Ilekroć widzę Fronczewskiego, to nie mogę wyjść z podziwu. Może to bracia bliźniacy? ;P W każdym razie, dziwię się, że nie zagrał w filmie "Świadek Koronny" czy serialu "Odwróceni" roli Andrzeja K.
Według mnie, dużo bardziej pasował niż Maciej Kozłowski.