Hmm, pamiętam, że kilka lat temu widziałam na 4fun ich teledysk 'Helena'... Bardzo mi się podobał, ale jakoś zawsze zapominałam, żeby wyszukać o nich czegoś w necie... No.. W sumie, to wtedy jeszcze nie miałam internetu i nic nie wiedziałam o eMule:P
Dopiero kilka miesięcy temu sobie o nich przypomniałam... Gdzieś tak na początku roku... Chyba w styczniu na MTV leciało Making the video 'Welcome to the Black Parade'... Podobało mi się jak Gerard opowiada o albumie, strojach(o tych mundurach), no ogólnie wydawał mi się taki sympatyczny, pogodny, szczery... I tak się zaczęło...
Najpierw obejrzałam teledyski(na youtube:P), potem ściągnęłam 'Three Cheers...', następnie 'I Give You My Bullets You Brought Me Your Love', na końcu zapoznałam się z utworami z 'The Black Parade'... No i jeszcze świetna płytka 'Life on a murder scene'...
Teraz kompletuję oryginalne płytki, zbieram kasę na koncert...
Mam pytanie, wie ktoś, gdzie w Polsce można kupić pierwszy album MCR?? Tylko tego mi brakuje, a nie mam pojęcia skąd go kupić... Jeśli zobaczycie w jakimś sklepie internetowym tą płytkę, piszcie od razu do mnie!!!

http://www.amazon.com/Brought-You-Bullets-Your-Love/dp/B00006EXL5/ref=pd_bbs_sr_ 3/104-0937213-6053511?ie=UTF8&s=music&qid=1181829527&sr=8-3
tu znajdziesz tą płtę.

Ja swoją przygodę rozpoczęłam przez brata gdzieś na początku 2003 roku. On miał ich płytę, często jej słuchał to i ja byłam na to skazana. Podobało mi się kilka piosenek, jakoś za bardzo nie wnikałam w dalszą twórczość, aczkolwiek zmieniłam swe zdanie po koncercie. Gdy zobaczyłam, co dzieje się tam na żywo, po prostu się zakochałam. :D

A co do I brought you my bullets... to chyba w polskich sklepach nie znajdziesz tej płyty, najwyżej w zagranicznych. Link już ktoś podał :)

No ale mi chodzi o polski internetowy sklep... Bo z tego to chyba nie kupię, przysłali by tą płytkę do Polski??:/

Przesłaliby ale to liczy się większymi kosztami i dłuższym czekaniem niestety

Ja poznałam MCR w okolicach Nowego Roku, wtedy na jaki program muzyczny nie przełączyłam, tam grali "Welcome to the Black Parade". Na początku nie zwróciłam na nich większej uwagi, ale kiedy w końcu wysłuchałam piosenki w całości... Bardzo mi się spodobało. Potem pojawił się klip do "Famous last words" i zaczęłam szukać jakichś informacji o zespole. Kupiłam płytę "The Black Parade", potem na Allegro "Life on the murder scene", a potem znajomy kupił dla mnie "Three cheers..." i "I Brought..." Teraz to moje szalone zauroczenie zmieniło się w taką spokojną, cichą miłość i nie wyobrażam sobie dnia bez nich. Ich muzyka dodaje mi sił.

Kitalkil, płytę "I brought..." można było kupić na www.empik.pl, z katalogu zagranicznego, choć trzeba było na nią trochę poczekać. Buziaczki:*

Pierwszy raz usłyszałam MCR niestety jakieś cztery miesiące temu. Pierwszą piosenką była Helena xD ,a wygrzebałam ją na zbawiennym YouTube xD No i zaczęło się ściąganie przez BearShare reszty piosenek :) MCR stał się moim ulubionym zespołem nr. 2 zaraz po GD xD

mi się to uzależnienie zaczeło jakieś 2 latka temu, jak zobaczyłam ich klip w tv, drazu mi sie strasznie spodobało zaczełąm grzbać w necie i sie w końcu zakochałam xDD zostało mi do dziś :)

Zaczęło się niewinnie 3 lata temu od teledysku "Welcom to the black parade" i.. wciągneło. Teraz z dumą mówię że jestem ich wierną fanką ze wszystkimi albumami. Kocham ich. Niech inni mówią o nich co chcą, ja nigdy nie przestane kochać MCR. To tyle ode mnie...

Ja przez przyjaciółkę. Szczerze, to na początku byłam do nich bardzo sceptycznie nastawiona. Pierwszą piosenką jaką usłyszałam było "I'm not Okay" albo "Helena" Nie pamiętam... chyba "Helena". W każdym bądź razie pomyślałam wtedy "OMG... To jest to..." I jakoś to poszło. I przyznam szczerze- jeżeli ktoś zaczął od ich pierwszych płyt widzi tę różnicę między nimi a TBP. Mam ich wszystkie piosenki na kompie i teraz maniakalnie wykupuję gadżety xo No niestety dla mnie, że mi nigdy mania na zespoły nie przechodzi... Ale przynajmniej znajomi i rodzinka wie jakie prezenty mi kupować ;))

Moja przygoda zaczęła się dość przypadkowo ponad rok temu.. Poprostu w filmie ''House of wax'' usłyszałam fragment świetnej rockowej piosenki. Wpadła mi w ucho. Szukałam w internecie jaki miała ona tytuł. Było to ''I Never Told You What I Do For A Living'' MCR. Długo słuchałam tej piosenki, nie mogłam się od niej uwolnić. Po długim czasie mi przeszło. Wróciłam do Panic At The Disco. Ale w porównaniu z MCR..ehh nie ma co nawet porównywać :D. PATD to jest nic. No więc po pewnym czasie PATD mi się znudził. Szukałam jakiś nowości. Przypomniało mi się o ich piosence przed tegorocznymi wakacjami. No i wpadłam XD. Zakochałam się w ich muzyce. Zaczęłam ściągać ich przypadkowe utwory i wszystkie bez wyjątku są świetnie. Jest to jedyny zespół, którego piosenki nie znudziły mi się po tak długim czasie. Dopiero w tamtym miesiącu z ciekawości chciałam zobaczyć jak oni wyglądają, bo jakoś wcześniej nie miałam pojęcia kto tworzy ten zespół. Interesowała mnie ich muzyka, brzmienie a nie wygląd.
W tym tygodniu zaczęłam oglądać ich teledyski. Dopiero po tak długim czasie dowiedziałam się jak wyglądają! Najlepsze to są jednak ich teskty.
Właśnie uzbierałam sobie na ich płytkę. Kupiłam ją 5 dni temu. Moja pierwsza oryginalna płyta w życiu to właśnie "The Black Parade". Jeszcze brakuje mi dwóch :D

Prawdę mówiąc nie pamiętam, choć nie było to dawno... Chyba szukałam jakichś tekstów, i wpadłam na MCR

ja MCR poznałam również przypadkiem ;) oglądałam telewizję i skakałam po programach muzycznych i akurat włączyłam Eska TV i tam trafiłam na końcówkę piosenki "Planetary (GO!)"... zainteresowała mnie i zaczęłam poszukiwania tejże oto piosenki. na początku nie mogłam jej znaleźć, bo nawet nie spodziewałam się że może to być MCR, a słyszałam o tym zespole wcześniej, ale nigdy mnie nie zainteresowali, aż dopiero teraz ;P od tego czas, było to kilka dni temu słucham i pozyskuję informacje o My Chemical Romance ;** a tak na marginesie to są świetni !! ;D

No są świetni, zgadzam się. Polecam przesłuchanie płyt i fajnie, że zdobyli być może nową fankę :D

Ja ich polubiłam dzięki piosence "Welcome to the Black Parade".

Ja czytam serię pt Wojownicy i natrafiłam jakieś trzy czwarte roku temu na M. A. P z "Mamą" w tle i zakochałam się w tej piosence. Słuchałam jej prawie bez przerwy przez miesiąc, aż w końcu zdecydowałam się zobaczyć resztę piosenek autorów. Na początku słuchałam głównie Heleny, Mamy, I'm not okay I Na Na Na, a po miesiącu miałam od nich przerwę na dwa tygodnie. Potem przypomniało mi się o nich i jakby to powiedzieć... Odkryłam ten zespół na nowo. Na początku podobały mi się wszystkie piosenki oprócz Kill All YOUR FRIENDS, ale potem się do tego brzmienia przyzwyczaiłam ;)