Tak, tak. To mi zawsze najbardziej zapada w pamięć. Nieprawdopodobnie mocny głos Ironsa, charakterystyczny... Jestem zachwycona jego grą... Rewelacyjny aktor!!!
Popieram! Świetny aktor z niesamowitym głosem! Hehe... akurat mam fazę na słuchanie piosenki z "Króla Lwa" w jego wykonaniu...;)
A żeby było jeszcze ciekawiej, podobno przez pięć lat uczył się gry na skrzypcach w stylu klasycznym (11-16 lat), a potem wziął lekcje gry w stylu folk - wpiszcie sobie 'Learning to play the fiddle. Jeremy Irons shows how'.
Tylko nie przestraszcie się, że to po irlandzku ;) To, co najważniejsze, czyli J.I. ze skrzypcami w łapie, widać - i słychać - wyraźnie.