Sam film typowo telewizyjny i niskobudżetowy, ale bardzo dobrze zagrany i napisany. Sheen świetnie ukazał podwójne oblicze alkoholików, którzy za dnia bywają przemiłymi, troskliwymi osobami, a gdy przychodzi wieczór i chęć sięgnięcia po procenty przemieniają się w bezlitosne bestie. Podobnie dzieci, w szczególności Lesley, która zaczyna obarczać siebie za alkoholizm ojca.