te pozytywne opinie piszą wynajęci przez dystrybutora filmu ludzie.
Wystarczy zajrzeć w profile piszących te entuzjastyczne komenty. Przeważnie brak w nich ocenionych filmów i raptem jedna, góra dwie wypowiedzi w ogóle a te wypowiedzi to zawsze o polskim filmie i zawsze ten film to prawdziwa kupa.
Zerknijcie w profile osób wypowiadających się pozytywnie na temat tego filmu:
http://www.filmweb.pl/user/bujacwoblokach/posts
http://www.filmweb.pl/user/kasiastregilik/posts
http://www.filmweb.pl/user/darekwicicki/posts
http://www.filmweb.pl/user/sw_Mikolaj/posts
Wszystkie te osoby potwierdzają to co od lat obserwuję na filmwebie.
Po prostu dystrybutor wie, że rozpowszechniany właśnie film to g...no a jak ludzie poczytają same negatywne opinie to na kiełbasę do chleba nie zarobi.
Oczywiście tyczy się to nie tylko tego filmu ale generalnie polskich filmów, tzw. "komedii romantycznych".
Kolejny:
http://www.filmweb.pl/film/Poka%C5%BC+kotku%2C+co+masz+w+%C5%9Brodku-2011-617930 /discussion/inteligentna+komedia,1806357
Spójrz na profil, żaden oceniony film, aktor. Tylko jedna jedyna wypowiedź na temat Pokaż kotku, co masz w środku.
W wątku o którym piszesz to nawet dwóch jest :)
http://www.filmweb.pl/user/Neda04/posts
http://www.filmweb.pl/user/alex_mik/posts
ten film to musi być straaaaszna kupa skoro tworzą tyle klakierów na forum.
i kolejny, klasyczny przykład http://www.filmweb.pl/user/tourquise/posts
Niby parę filmów ocenionych a jak chodzi o wypowiedzi to cisza.
Podbijam ten post tylko w celu nagłaśniania zjawiska "klaki", o którym część coraz bardziej zamerykanizowanego naszego społeczeństwa nawet nie słyszała.