W 1956 roku niemiecko-żydowski filozof Günther Anders prywatnie pierwszy mąż Hannah Arendt* (tej od banalności zła) napisał tę proroczą myśl:
"Aby z góry stłumić wszelkie bunty, nie należy robić tego brutalnie. Archaiczne metody jak Hitler, są zdecydowanie przestarzałe. Wystarczy stworzyć zbiorowe uwarunkowanie tak...
... kolejna niesamowita, idealna, niezniszczalna, niezależna, silna kobieta...
P.S. Podobno Chris miał się przestać wygłupiać z rolami po Love and Thunder...
Jestem świeżo po seansie, znudzony i zawiedziony.
"Mad Max: Furiosa" to słaby film, który ma problemy z CGI. Można zauważyć wiele niedoróbek i błędów, co sprawia wrażenie, jakby kadry tworzyła sztuczna inteligencja. Od samego początku widać ogromny nacisk na duże oczy głównej bohaterki. Powiększone oczy ma nie tylko...
Z tym dopiskiem "Mad Max Saga" to tak jakby zrobiono film o postaci ze świata "Gwiezdnych wojen" i dopisano przykładowo: "Ashoka: Star Wars Saga"
Pół biedy, że jest ten dopisek ale drugie pół, to brak człowieka z drugiego członu. Także widać jest w tym ruchu jakaś taka marketingowa rozpacz, że "Furiosa" nie da rady...
Tylko po to, żeby przenieść społeczność Filmwebu w czasie i sprawdzić, jakie miałaby zdanie o "woke wysrywach" przed premierą pierwszej części "Obcego" w 1979 roku. xd
Gwarantowane niesamowite kino, dużo lepsze niż faktyczny produkt. Rola Ripley była kamieniem milowym dla obecności kobiet w kinie akcji, a przy tym...
Każdy powinien odpowiedzieć sobie na pytanie czego w filmie zabrakło? Rozumiem, że w USA widzowie są zachwyceni ,ale my nie mamy kultury amerykańskiej i możemy na ten film spojrzeć zupełnie inaczej, bardziej trzeźwo, nie będąc odurzeni opiatami, płytką muzyką, niezrozumiałą polityką oraz ogólną społeczną demencją...
Wróciłem z seansu , poszedłem od tak sobie impuls, jakaś zajawka na koniec średnio udanego weekendu . Zerknąłem na recenzję mimochodem co sobie tam piszą krytycy,
Polaczki-cebulaczki (jak to ktoś napisał prześmiewczo wcześniej) , specjalnie się tym nie przejąłem, osiągnąłem już dawno wiek w którym jakoś mnie to nie...
to już nie Mad Max tylko spin off w uniwersum Maxa, ale to nie problem. Problem to jest w tym, że cholerstwo jest tak nudne że szok. Jak można zrobić nudny film będący połączniem kina akcji i sci-fi to nie wiem. Udało się to tylko Snyderowi, no ale jednak można. Dynamiki za grosz, sceny walki niewiarygodnie wręcz...
Obawiałem się, że będzie to odcinanie kuponów od Fury Road, ale ten film jest inny. Zresztą wbrew pozorom każdy z filmów cyklu ma zupełnie inny klimat. Anya jak zwykle fenomenalna, podobnie Hemsworth i Burke. Moim zdaniem, wbrew wielu opiniom, w filmie wcale nie ma dłużyzn. Może tylko poziom efektów specjalnych...
Jest ciężarówka z cysterną, która ucieka, tylko, że klika razy ucieka klika różnych ciężarówek cysterny są dłuższe, jest klika cystern, jest okrągłe miasto-rafineria do którego próbują się dostać, tylko, że jest większe, jest przemoc, tylko, że jest więcej przemocy niż było, znowu są te same postacie tylko, że więcej,...
więcej