Nie można jeszcze oceniać, więc napiszę tutaj: W pełni zasłużone półtorej gwiazdki. No, może dwie, niech będzie. Jedynie za pomysł, bo nastawiłam się na coś w rodzaju "Dziecko Rosemary" a dostałam coś, co najchętniej bym odzobaczyła. a końcówka to już kompletny paw...