trzyma sztamę z bratem i go ratuje z opresji. Gdyby nie miał córki, a jego siostra nie była dla niej ciocią, to mocno wątpię czy aby mu pomogła. Przedkłada uroczystość świętowania, które zorganizowała dla ukochanego, nad pomoc uzależnionemu bratu. Tak dosyć nietypowa historia, którą całkiem nieźle się ogląda. Typowy dramat.