W jednej z kłótni Trumbo z żoną Cleo zaczyna mówić o Halu, swoim pierwszym mężu na co Trumbo ze zdziwieniem pyta co to za gościu. Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że to był żarcik ze strony twórców odnośnie roli Cranstona w Malcolm in the middle?
Widząc zdjecia prawdziwego Trumbo na koniec filmu od razu przypomniał mi J.K. Simmonsa. To jego powinni obsadzic
Gdyby nie przypał z Leonardem (zapomnieli mu dać kiedyś Oscara) to w tym roku byłby Oscar. Dobrze, że robią jeszcze dobre filmy w tej kategorii.
Ten film to najlepszy dowód, że ówcześni przeciwnicy komunizmu w kinematografii mieli rację. Komunizm zwyciężył i obecnie żyjemy w erze wybielania amerykańskich komunistów.
Film zrobiony bardzo dobrze, świetne kreacje aktorskie (szczególnie główna postać), ciekawa historia, scenografia i charakteryzacja, ale trochę jednostronnie przedstawione z pozycji skrzywdzonego, lewicowego żeby nie powiedzieć komunizującego zdolnego, pracowitego scenarzysty (ale z pewnością nie geniusza) otoczonego...
więcej
Losy scenarzysty Daltona Trumbo po tym, jak za działalność komunistyczną został całkowicie odsunięty od Hollywood. Ciekawy biopic pełen #FunnyFactów o Hollywood lat 50.
WIĘCEJ:
http://quentin.pl/2016/02/trumbo-recenzja-filmu.html
Takich postaci jak Dalton Trumbo jest pełno w historii kina amerykańskiego, a mimo to filmowcy nie chętnie podejmują się takich tematów. Tym bardziej cieszy fakt, że zrealizowano historię z życia tak wybitnego i wspaniałego człowieka jakim niewątpliwie był Trumbo. Jego życie mogłoby stać się inspiracją wielu świetnych...
więcej