Czy "Showgirls" to najgorszy film w historii czy przypadkowe arcydzieło? Kultowy film Paula Verhoevena nie przestaje prowokować. W 1995 roku grono krytyków uznało jego film o stripteaserkach w Las Vegas za najgorszy w historii kina, a reżyser odebrał osobiście "nagrodę" z tej okazji. Co się zmieniło od tamtego czasu? Popkultura maCzy "Showgirls" to najgorszy film w historii czy przypadkowe arcydzieło? Kultowy film Paula Verhoevena nie przestaje prowokować. W 1995 roku grono krytyków uznało jego film o stripteaserkach w Las Vegas za najgorszy w historii kina, a reżyser odebrał osobiście "nagrodę" z tej okazji. Co się zmieniło od tamtego czasu? Popkultura ma oczywisty wymiar polityczny. Zagadnienia, takie jak równouprawnienie płci czy wolność seksualna, są obecnie analizowane przez ekspertów, którzy wywracają do góry nogami to, co oglądamy w "Showgirls" i znajdują ukryte wymiary oryginalnego języka filmowego melodramatu. "Tajemnice Showgirls" są całkowicie oparte na klipach z filmu i stają się rehabilitacją obrazu Verhoevena, potwierdzając jego obecny status klasyki kampu. Rola Nomi grana przez Elizabeth Berkley obecnie jest uznawana za wyprzedzającą swój czas.
bardziej obiektywny opis niźli jakieś wywrotowe teorie, żadnego wywracania do góry nogami nie ma i być nie może jako iż sam film już od pierwszych sekund stoi na głowie!