Cała fabuła kręci się wokół tego, że Barbara przez całe życie kochała Toliboskiego i wyszła za Bogumiła tylko po to, żeby nie zostać starą panną. Cały czas marzyła, że przyjedzie ten jej wspaniały wymarzony Józio i ją zabierze.
Ale czy nawet w trakcie tego ich romansu to Toliboski naprawdę ją kochał, skoro ożenił...
Wersja skrócona po rekonstrukcji jest praktycznie nieoglądalna. 2 godziny i 50 minut to zdecydowanie za mało jak na przedstawienie tak obszernej opowieści. Wątpię aby wersja 4 godzinna była w stanie to zrobić. Masa wątków, a żaden tak naprawdę nie został dobrze przedstawiony. Niektórzy bohaterowie pojawiają się dla...
Pewnie to nie było zamiarem twórców ale.. Tomaszek to postać the best, uśmiałem się z jego
zapewnień o nowych pomysłach bardziej niż z niejednej komedii
Nie przepadam za typem urody prezentowanym przez Jadwigę Barańską. Nie przepadam za typem charakteru prezentowanym przez Barbarę Niechcic. Ale fuzja tych dwóch składników okraszona warsztatem aktorskim pani Barańskiej tworzy wręcz bombonierkę. Cóż za wyczucie postaci. Miałem to nieszczęście, że wpierw obejrzałem film a...
więcejCzy panie wtedy się malowały? Sztuczne rzęsy,eyeliner,szminka - bardzo to się rzuca w oczy, szczególnie u głównej bohaterki (ma mocno wytuszowane rzęsy nawet jak śpi)
Zdecydowanie to jeden z najlepszych polskich filmów,jakie powstały na podstawie książek.
Piękny,malowniczy, ciekawy. Przepiękne scenerię, kostiumy, scenografia a gra aktorów wręcz zachwyca... Oj teraz takich filmów już nie potrafią kręcić...
Poza plener i wnętrzami mocną stroną są aktorzy. Nie tylko pierwszoplanowi, ale również z dalszego planu. Barbara Ludwizanka, Władysław Hańcza, Elżbieta Starostecka, Andrzej Seweryn, Jerzy Kamas i reszta. W zasadzie nie pamiętam by najbardziej epizodyczna rola była źle zagrana.
Ten serial jest Doskonały! Nie ma innego okreslenia, na miarę Oskara, a współczesne polskie seriale mogą mu buty czyścić.
Oglądałem ten film wiele razy, i jeszcze mi się nie znudził i pewnie nie znudzi. Obsada aktorska po prostu świetna. pani Jadwiga i śp. pan Jerzy bardzo wiarygodnie zagrali swe role. Polecam również wersje filmu z roku 1977 jest ona bardziej rozbudowana niż ta z 1975.(trwa ok 650min) Ale, strasznie rzadko ją puszczają....
więcej
Moja mama zawsze lubiła to oglądać. Jeżeli chodzi o mnie to ma tylko jedną wadę. Jest on dosyć smutny. Czyli taki typowo dramatyczny jak na mój humor.
daje mu 7.
Ilekroć słyszę, że młoda para wybrała sobie ten utwór na wesele, jako ilustracja "pierwszego tańca",
krew się we mnie burzy. Zawsze wtedy widzę nieszczęśliwą minę Barbary, która, wg. swego
uznania, "utknęła" w związku z dobrym, ale niekochanym przez siebie Niechcicem, wciąż pielęgnując
w pamięci idealny obraz...
To jedenz najlepszych polskich filmów. Kolejna niezapomniana rola J.Bińczyckiego.
To film, który można oglądać w nieskończoność i to najlepiej w telewizji - wersja telewizyjna jest
lepsza.
najpiekniejszy film o milosci .Milosci z opoznionym zaplonem . polecam wszystkim -bo mozna przekonac sie na przykladzie tego filmu lub ksiazki ze trzeba kochac calym sercem najblizsze osoby bo czasu nie da sie cofnac i nie mozna juz powiedziec kocham cie jezeli tej osoby juz niema . Jest poprostu za pozno
Naszła mnie taka refleksja. Ciekawe, czy Toliboski byłby taki szarmancki gdyby potem sam musiał prać swoje ciuchy, a nie służba. Bo łatwo się zdobyć na 5 minut romantyzmu, jeśli ktoś inny potem wszystko ogarnia.
Najbardziej romantyczną scenę w polskim kinie kręcono na stawach niedaleko Seroczyna. Więcej pisze o tym na www.przez6kontynentow.pl w dziale "Filmowym szlakiem po Polsce"